Kocha hazard, kobiety i swojego pudla. To nie baron narkotykowy, a przyszły król
Książę Maha zastąpi zmarłego ojca
Uważa się, że następcy tronu łatwego życia nie mają. W końcu jeszcze korony nie dostali, ale cały czas muszą pamiętać, że nie tylko media, ale i dwór, śledzą każdy ich krok. Książę William przyjął na przykład dość zachowawczy styl – odwiedza sierocińce i szkoły, łowi ryby w Kanadzie, czasem opowie coś wzruszającego o swojej służbie w RAF. Z kolei na drugim końcu świata Maha Vajiralongkorn, następca króla Tajlandii, jest uosobieniem skandali. Trzykrotnie żonaty książę podejrzewany jest o to, że ma AIDS. Uzależniony jest od hazardu i drogich samochodów, których na zagranicznych wyjazdach musi pilnować sztab ochroniarzy, bo książę ma potężne długi. A to tylko niewielki wycinek z jego bogatej biografii.
To on wkrótce zastąpi zmarłego 13 października króla Bhumibola Adulyadeja.