Komórkowa antykoncepcja
Męskim okiem... * * Metody promujące antykoncepcję mogą być różne. Czasem jest to film, czasem rozdawanie ulotek, innym razem akcja edukacyjna. Ale są również metody bardzo nietypowe: ostatnio na przykład wśród Hindusów hitem stał się dzwonek na „komórkę”, który za każdym razem kiedy ktoś do nas dzwoni śpiewnym głosem powtarza słowo „kondom”.
Organizatorzy akcji, którzy umieścili dzwonek w Internecie i rozpowszechniają go wśród miłośników telefonów komórkowych liczą, że ich działania wywołają dyskusję publiczną i spopularyzują używanie prezerwatyw.
W Indiach żyje bowiem 2,5 mln ludzi zarażonych wirusem HIV, a liczba nowych zakażeń jest zastraszająco wysoka.
Zobacz również:
*35 ogromnych biustów Kondom na pryszcze Zagraj z nimi w to Władza i seks Polki lubią się rozbierać * *Męskim okiem... * Sam pomysł wykorzystania dzwonka telefonicznego w kampanii antykoncepcyjnej wydaje nam się ciekawy. Sami jednak raczej nie zdecydowalibyśmy się na ustawienie sobie takiego dźwięku w naszych telefonach.
O ile bowiem śpiewny sygnał „kondom, kooooondooom” brzmiałby adekwatnie w przypadku telefonu od partnerki, czy zabawnie – w przypadku telefonu od lekko zniewieściałego kolegi, o tyle w przypadku gdy dzwoni ktoś z rodziny – np. mama, czy ciotka – zabawny być przestaje.
(eMPi, Kabron)