Krzysztof Krawczyk na diecie
18.03.2017 14:13
Krzysztof Krawczyk przeszedł na dietę dr Ewy Dąbrowskiej. To ten sam plan żywieniowy, który stosowała Karolina Szostak. Prezenterka schudła ponad 20 kilogramów.
Dieta cud?
Bez pieczywa, mięsa, a nawet kaszy, za to pełna warzyw i owoców – tak w skrócie można opisać dietę dr Dąbrowskiej.
- Przez sześć tygodni oczyszczałam organizm, pijąc jedynie soki warzywne i jedząc m.in. ogórki, marchewkę i pomidory. Nie było łatwo. Gdybym zjadła coś niedozwolonego, to cały post musiałabym przerwać – tłumaczyła Szostak w magazynie „Party”.
Warto dodać, że jej fanką jest także Anna Popek, która regularnie stosuje taką kurację wiosną, wyjeżdżając na turnus do specjalnego ośrodka.
- Codziennie rano wypijamy zakwas buraczany, który smakuje jak barszczyk. Oczyszcza krew i dodaje energii. Każdy posiłek wygląda mniej więcej podobnie, tylko ilości są różne. Kolejność jest taka: zakwas, sok z marchwi, surowe warzywa, duszone i gotowane warzywa, zupa warzywna. Jarzyny pochodzą z ekologicznych upraw – mówiła w wywiadzie dla „Superlinii”.
Postanowił wziąć się za siebie
Na turnus do specjalnego ośrodka wybrał się także Krzysztof Krawczyk. Gwiazdor odwiedził specjalny ośrodek na Kaszubach.
"Pan Krzysztof z ogromnym zaciekawieniem obserwuje modę na dietę warzywno-owocową. Bywało, że po powrocie z wczasów zdrowotnych pozwalał sobie na kulinarne grzeszki i kilogramy wracały. Teraz postanowił, że będzie zupełnie inaczej" - czytamy w "Rewii".
Czeka go dużo pracy
Artysta bardzo chce być w formie, bo jego kalendarz wypełniony jest po brzegi i tegoroczne lato będzie dla niego pracowite.
W Polsce panuje moda na piosenki z lat 70. i 80. Jak czytamy w tygodniku, koledzy z zespołu Trubadurzy namawiają go na nagranie płyty. To wymaga odpowiedniego przygotowania.
Męskie odchudzanie
Piosenkarz dzięki tej diecie już ponoć czuje się o wiele lepiej: schudł, rozruszał ciało na ćwiczeniach i spacerach wokół jeziora, a także oczyścił organizm z toksyn. To nie pierwszy raz, kiedy Krawczyk próbuje zrzucić zbędne kilogramy.
W 2010 nadwaga powodowała, że miał problemy z najprostszymi czynnościami. Kolejną próbę podjął w 2015, kiedy musiał schudnąć do operacji biodra. Czy tym razem uda mu się utrzymać wagę? Trzymamy kciuki!