Gangsterzy jak zwierzęta!
Korzystając z ekologicznego równania, naukowcy stworzyli model matematyczny i zastosowali go do 13 gangów z Boyle Heights - gęsto zaludnionej dzielnicy na wschodzie Los Angeles, o powierzchni prawie 17 km kw., ograniczonej przez trzy autostrady.
Naukowcy orientowali się w kwestii lokalizacji baz gangów. Punktem zbornym przestępców bywał dom, skwer na rogu ulic, lokalny zakład itp. Zgodnie z modelem, granice terytoriów gangów powinny biec w połowie drogi pomiędzy "bazami" rywalizujących grup, dzieląc je jak niewidoczny mur. Co jednak ciekawe, na mapach stworzonych przez policję granice te były uporządkowanymi, równymi liniami, nakładającymi się na bieg ulic. Tymczasem granice wytyczone według modelu biegły przez przydomowe ogródki, budynki rozmaitych firm, boczne uliczki i pasaże. Gdy zbliżały się do ulic, równie często się z nimi pokrywały, co je przecinały.
Na zdjęciu: Członek gangu "Mara 18". Honduras, Tamara.