Męski temat - testosteron
None
W filmie „Testosteron” jeden z bohaterów określa, z absolutną powagą, tytułowy hormon jako ten, który „zmusza nas [facetów] do uganiania się za kobietami i sprawia, że jesteśmy wiecznie potencjalnymi mordercami i gwałcicielami” i mimo, że na wielu twarzach w tym momencie pojawia się uśmieszek, jest w tym zdaniu wiele prawdy.
Trochę teorii:
Hormon ten produkowany jest przez organizm dziecka już w życiu płodowym, reguluje wówczas aktywność genów i maskulinizuje mózg. U chłopców w okresie dojrzewania poziom testosteronu rośnie dwu-, trzykrotnie, co powoduje skokowy rozrost tułowia, ramion, mięśni serca, płuc, kości twarzy, ogólnie szybszy wzrost.
Kluczowe zadania spełnia jednak w okresie późniejszym, a mianowicie – jak określa to Michael P. Ghiglieri w swojej książce „Ciemna strona człowieka” – sprawia, że mężczyźni działają jak mężczyźni: zmniejsza strach, zwiększa agresywność, dodaje energii, decyduje o potencji, zwiększa aktywność seksualną, przyśpiesza dostawy glukozy do mięśni.
Zobacz również
* Moja żona potrzebuje dużo seksu Moja żona potrzebuje dużo seksu*
* Przeprawa po agencjach towarzyskich Przeprawa po agencjach towarzyskich*