Miłośnik kultury greckiej
On sam chciał być raczej podobny do swojego poprzednika na tronie – cesarza Klaudiusza, intelektualisty i człowieka rozmiłowanego w historii. Ponieważ jednak pociągu do nauki nie miał, postanowił rozwijać, jak sądził – wrodzony talent poetycki.
To zamiłowanie bardzo sugestywnie choć tendencyjnie przedstawił Sienkiewicz, czyniąc z Nerona nieudacznika, którego utwory budziły aplauz słuchaczy wyłącznie ze strachu. W rzeczywistości, choć trudno stawiać go obok Homera czy Wergiliusza, zachowane fragmenty twórczości cesarza dla niektórych świadczą o tym, że miał duży talent literacki i znał bardzo dobrze kulturę grecką.
Zdaniem Jerzego Ciechanowicza, zmarłego już znawcy świata antycznego, „Neron był osobą niezwykle wrażliwą, wielkim mecenasem sztuki, człowiekiem, którego życie potoczyłoby się zupełnie inaczej, gdyby mógł zrealizować swoje prawdziwe marzenie”. Marzenie zostania uznanym artystą.
Tak się jednak nie stało.