2z11
Nie żyje najgrubszy mężczyzna świata
Pochodzący z Meksyku mężczyzna przez długi czas dzierżył miano najbardziej otyłego żyjącego człowieka. Z nadmiernym przyrostem tkanki tłuszczowej i zbyt dużą liczbą kilogramów miał problem już w wieku 19 lat. Wskazówka na jego wadze pokazała wówczas 120 kilogramów.
Potem było już tylko gorzej. Mężczyzna przyznał, że był taki czas w jego życiu, kiedy siedział cały czas przy biurku i właściwie bez przerwy jadł - od rana do wieczora, nie wykonując przy tym żadnych ćwiczeń. Uribe tył w zastraszającym tempie, a zabiegi abdominoplastyki (zabieg usunięcia nadmiaru tłuszczu) nie pomagały na długo.
Zobacz: Dieta dopasowana do stylu życia mężczyznyDieta dopasowana do stylu życia mężczyzny