7. Antwerp Diamond Center, Belgia 2003: 100 milionów $ (280 milionów złotych)
Ponad 80 % nieoszlifowanych diamentów na świecie przechodzi przez Antwerpię. Rabusie, którzy napadli na Antwerp Diamond Center chyba jednak o tym nie wiedzieli, ponieważ byli bardzo zdziwieni, gdy okazało się, że po prostu nie są w stanie unieść swojego diamentowego łupu.
Nie przeszkodziło im to dalej opróżniać kolejnych sejfów. Poza tymi drobnymi niedogodnościami rabunek był starannie zaplanowany - złodzieje już 3 lata wcześniej wynajęli pobliskie biuro, a szef szajki zręcznie grał rolę handlarza diamentami, wzbudzając szacunek i zaufanie.
W dniu akcji rabusie włożyli fałszywe taśmy do kamer monitorujących, by nikt później niczego nie podejrzewał.
Złodziejom udało się obejść 10 sfer zabezpieczeń (w tym detektory ciepła, pole magnetyczne, czujnik sejsmiczny i zamek ze 100 milionami kombinacji). Policja nie była w stanie wyjaśnić, jak to wszystko mogło się udać. Szefa szajki złapano, ale wartego ponad 100 milionów dolarów łupu nigdy nie udało się odnaleźć.