2z20
Pychotka!
Jeśli wychowywałeś się w Polsce, prawdopodobnie jako dzieciak objadałeś się agrestem tak długo, aż nie rozbolał cię brzuch.
Latem zajadałeś się czereśniami i wiśniami prosto z drzewa, malinami prosto z krzaka, truskawkami prosto z sadzonek. Nikt nie krzyczał, że niemyte szkodzą, bo to nie od tego wieczorem bolał cię brzuch, tylko z przejedzenia! No i te opowieści starszych kuzynów o drzewie, które wyrośnie nam w brzuchu, jeśli połkniemy pestkę wiśni...