4z7
Dawid Podsiadło, Margaret
Zdradza też, że jego największą wadą jest to, że jest bardzo kochliwy. - Łatwo mnie zauroczyć. Mam też coś takiego, że bujam się w ludziach, uwielbiam z nimi spędzać czas. Łatwo wchodzę w takie relacje, zachwycam się kimś bezkrytycznie (…). I czasem mi to w życiu przeszkadza, bo przez to moje zaangażowanie zawodziłem swoich bliskich, to wpływało na relacje z nimi, bo odlatywałem gdzieś na chwilę. Ale tu chodzi też o ogrom ludzi, których znam. W ciągu ostatnich czterech ostatnich lat poznałem więcej osób niż przez całe moje wcześniejsze życie - tłumaczy.