Trwa ładowanie...

Polak bohaterem! Jednym chwytem obezwładnił agresora

Polak bohaterem! Jednym chwytem obezwładnił agresoraŹródło: Screen YouTube
d4c5fwj
d4c5fwj

Niedawno gwiazdą internetu okrzyknięto Polaka, który na stacji metra w Sztokholmie jako jedyny zdecydowanie zareagował na brutalne zaczepki pewnego nadpobudliwego młodzieńca (jak się okazało, był to eksperyment społeczny). Dziś społeczność internetowa i media na całym świecie podziwiają odwagę kolejnego z naszych rodaków. „Wiking” - bo tak go już nazwano - jednym sprawnym chwytem obezwładnił agresora terroryzującego pasażerów pociągu w Los Angeles. To trzeba zobaczyć!

Jak podaje „The Telegraph”, do sytuacji miało dość w sobotni wieczór około godziny 21 w pociągu kursującym między Crenshaw a Culver City – dzielnicami Los Angeles. Początkowo mężczyzna jedynie słownie zaczepiał współpasażerów, ale po chwili widać już było, że ewidentnie próbuje doprowadzić do bójki. W pewnym momencie, kiedy sytuacja stawała się coraz groźniejsza, do akcji niespodziewanie wkroczył on – okrzyknięty „Wikingiem” Adrian Kaczmarek.

Atletycznie zbudowany mężczyzna jednym sprawnym ruchem założył pijanemu agresorowi „trzymanie” i, doprowadzając do jego lekkiego omdlenia, powalił go na ziemię. Po chwili pociąg został zatrzymany przez maszynistę, a na miejscu zjawiła się policja, która przejęła pijanego (i jak się okazało później, także naćpanego) chłopaka. Całe zdarzenie udało się nagrać telefonem komórkowym jednemu z pasażerów. Wideo podbija właśnie internet – obejrzało je już blisko 2 miliony użytkowników!

Adrian Kaczmarek, który pracuje jako trener fitnessu, tak relacjonował zdarzenie w wywiadzie dla telewizji NBC: „Martwiłem się o bezpieczeństwo swoje i ludzi podróżujących tym pociągiem. Nie wiedziałem, czy ten facet nie ma gdzieś ukrytego noża lub pistoletu. Ale w końcu jego agresja przerodziła się w przemoc – zaczął popychać ludzi. Czuć było, że za moment wybuchnie. Pomyślałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie podejść i unieszkodliwić go”.

d4c5fwj

Brzmi to wszystko, jakby było najprostszą rzeczą do zrobienia, jednak wszyscy wiemy, ile odwagi potrzeba, by zareagować, gdy nikt wokół nie reaguje. Tym większy nasz podziw dla Adriana 'Wikinga' Kaczmarka. Brawo!

d4c5fwj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4c5fwj