Przegląd eleganckich butów dla faceta. Bądź na bieżąco

Poniżej znajdziesz kilka istotnych zasad dotyczących dopasowania odpowiedniego obuwia wizytowego, a także kilka interesujących propozycji butów, na które warto zwrócić uwagę. Niezależnie od stylu, który preferujesz, pewne rzeczy pozostają takie same.

W przeciwieństwie do mody damskiej, ta męska w wielu przypadkach pozostaje ponadczasowa i nie znosi kompromisów. Czasem widać jednak pewne zmyślne dodatki, które podyktowane są zmieniającymi się trendami modowymi. Im więcej dodatkowych przeszyć, odbiegających od kanonu elegancji kształtów czy innych ozdób, tym większe prawdopodobieństwo, że fason prędzej czy później wyjdzie z mody.

Czarne oxfordy to klasyka elegancji. Gładkie, błyszczące, pozbawione zbędnych udziwnień buty to typ obuwia, który powinien znaleźć się w szafie każdego mężczyzny. Kształt i konstrukcja nie uległy większym zmianom od czasu, gdy po raz pierwszy pojawiły się na salonach, choć czasem można znaleźć modele z nietypowymi dodatkami. Zgodnie z definicją prawdziwe oxfordy mają zamkniętą obłożynę, czyli fragment skóry przeznaczony do przekładania przez niego sznurówek jest częściowo ukryty pod przyszwą, czyli przednią częścią buta. Ten typ obuwia sprawdzi się w połączeniu z ciemnym garniturem lub smokingiem i zakłada się je zwykle na najbardziej oficjalne okazje – przyjęcia ślubne czy bankiety wieczorowe.

O stopień niżej pod względem formalności znajdują się derby, czyli buty z otwartą przyszwą. Charakterystycznymi cechami tego typu obuwia są nakładany nosek oraz obłożyna, która sięga aż do pięty.

Z jednej strony nie poleca się zakładać tego typu butów na wyjątkowe okazje, dla niektórych znawców będzie to oznaka braku znajomości męskiej etykiety. Z drugiej strony największym atutem tego typu butów jest uniwersalność. Pasują zarówno do garnituru do pracy, jak i zestawów koordynowanych, gdzie marynarka i spodnie mają różne kolory. Dobrym pomysłem będzie również połączenie ich ze spodniami chino, co czyni z obuwia dobre dopełnienie stylu smart casual.

Trzecim rodzajem obuwia, na który warto zwrócić uwagę, są brogsy. Można od razu poznać je po charakterystycznym dziurkowaniu. Podobnie jak derby, brogsy lepiej sprawdzą się na mniej oficjalnych spotkaniach. Nic nie stoi na przeszkodzie, by sparować je z marynarką i jeansami. Dostępne są zarówno w wersji letniej, jak i zimowej z podwyższoną cholewką. Równie popularne są monki, zapinane na klamrę czy loafery, idealne na lato i przeznaczone na nieformalne okazje.