Rosyjska tarcza antyrakietowa
Obwód Kalinigradzki jest niczym tykająca bomba. Nasi sąsiedzi zatroszczyli się, by nie tylko znalazły się tam baterie Iskanderóworaz ogromne ilości innego sprzętu wojskowego o charakterze ofensywnym, ale stawiają również na obronę.
11.07.2014 | aktual.: 11.07.2014 13:54
Kaliningrad doczekał się własnej "tarczy antyrakietowej", a przynajmniej jej elementów, dzięki którym Rosjanom nie umknie żaden znaczący obiekt latający znajdujący się nawet tysiące kilometrów dalej. Stacja radiolokacyjna "Woroneż-DM" pod koniec czerwca rozpoczęła trzymiesięczny dyżur doświadczalno-bojowy.
Rosjanie dysponują około dziesięcioma egzemplarzami naziemnych stacji radiolokacyjnych typu "Woroneż". Stacja, która rozpoczęła dyżur bojowy w Obwodzie Kaliningradzkim może śledzić położenie nawet 500 obiektów jednocześnie, w tym samoloty, pociski balistyczne, rakiety i obiekty kosmiczne. Jej zasięg obejmuje 6 tys. kilometrów w poziomie oraz 8 tys. kilometrów w pionie, a zatem tzw. kosmos bliski, dzięki czemu Rosjanie są w stanie na bieżąco monitorować przestrzeń powietrzną na terenie całej Europy i części Oceanu Atlantyckiego. Inne rosyjskie obiekty tego typu kontrolują nawet tak oddalone od Rosji tereny jako wybrzeża północnej Afryki i wschodniego wybrzeża USA.
Koszt pojedynczej stacji to około 1,5 miliarda rubli (około 150 milionów złotych).
(fot. http://militaryrussia.ru/)
Przy montażu wykorzystuje się około 23-30 oddzielnych jednostek specjalistycznej aparatury (m. in. antybalistycznego radaru wczesnego ostrzegania produkcji radzieckiej "Dariał"). Obiekt jest wyjątkowo "szybki" i łatwy w budowie, montażu oraz utrzymaniu - budowa stacji, która monitoruje europejską przestrzeń powietrzną z Kaliningradu rozpoczęła się w lutym 2010 roku. Na jesieni mają zakończyć się ostatnie prace związane z budową specjalnego miasteczka wokół stacji - ma w nim mieszkać personel wojskowy obsługujący "Woroneż- DM": "W ciągu ostatnich czterech lat specjaliści zajmujący się budową kaliningradzkiej stacji radiolokacyjnej zrobili kawał dobrej roboty: nie tylko zbudowali stację, ale również całe miasteczko wojskowe z częścią wypoczynkowo-parkowa i obiektami infrastruktury socjalnej. Zakończenie prac zaplanowano na jesień 2014 roku" - czytamy w oświadczeniu, które wydała Federalna Agencja Specjalnych Projektów Budowlanych odpowiedzialna za budowę "Woroneża-DM" oraz otaczającej go infrastruktury.
Po pomyślnym ukończeniu dyżuru doświadczalno-bojowego obiekt ma być postawiony w stan gotowości bojowej. Już wcześniej Minister Obrony Narodowej Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu uznał stacje radiolokacyjne nowej generacji oraz stojące przed nimi zadania za priorytetowe cele w planie rozwoju rosyjskiej obronności do roku 2020.