Propaganda w przestworzach
W praktyce jedni gnieździli się w tzw. komunałkach, inni "mieszkali sami na dziewięciu pokojach". Jedni stali w kolejkach i czekali, aż "przyjadą i rzucą towar", inni zamawiali żonom sukienki z katalogów paryskich projektantów. Podobnie rzecz wyglądała, jeśli chodzi o samoloty. Szary obywatel raczej nie mógł sobie pozwolić na lot, a jeżeli już leciał, to raczej nie myślał o dodatkowym komforcie.
Klasa o podwyższonym standardzie pojawiła się w sowieckich samolotach w latach 50., czyli 20 lat przed wprowadzeniem klasy biznes przez pierwszego zachodniego przewoźnika - KLM. Początkowo "first class" (czy raczej "pierwyj kłass") był adresowany wyłącznie do bogatych turystów z Zachodu i dostępny jedynie dla lotów międzynarodowych.