Grzegorz Łaski z żoną po latach pracy dla korporacji zostali hodowcami kóz. Z zerowym doświadczeniem pracy na roli (on marketingowiec, ona szkoleniowiec), ale za to z olbrzymim zapałem, porzucili stolicę i w Złotnej koło Morąga na 82 hektarach założyli certyfikowane gospodarstwo agroturystyczne. Dziś hodują 132 kozy, stali się producentami solankowych i wędzonych kozich serów, twarogów, kefirów i jogurtów.