Tak poprawisz jakość życia seksualnego. Wiele osób pomija kluczowy czynnik
Wiele osób skarży się na jakość życia seksualnego. Często zapominają, że by ją poprawić, należy pamiętać o wszystkich aspektach życia. Kondycję w łóżku można poprawić m.in. poprzez odpowiednią dietę, sport, a jak się niedawno okazało... także odpowiednią jakość snu.
24.02.2023 12:22
Relacja między udanym seksem a snem jest często pomijana i mało kto o niej wie. Niedawne badania wskazują jednak, że sen może pomóc w poprawie jakości życia seksualnego.
Już jedna godzina więcej snu każdej nocy zwiększa szanse na uprawianie seksu o 14 proc. - dowodzi Phil Lawlor, ekspert ds. snu w Dormeo, analizujący relację między seksem a snem.
Niska jakość snu i jego brak może obniżać libido na wiele sposobów. Może pogarszać problemy zdrowotne, takie jak depresja i lęk, które zwiększają poziom kortyzolu (głównego hormonu stresu w organizmie) i zmniejszają popęd seksualny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: 5 powodów, przez które kobiety i mężczyźni udają orgazmy
Zła jakość snu może również prowadzić do problemów emocjonalnych i związkowych, które mogą utrudnić relacje seksualne pomiędzy partnerami. Brak snu obniża również poziom testosteronu.
Jak mogę poprawić jakość snu?
Najnowsze badania pokazują, że ta relacja jest dwukierunkowa - seks poprawia jakość snu, a lepszy sen prowadzi do lepszego seksu.
Po seksie w mózgu pojawia się fala hormonów, w tym dopaminy (hormonu przyjemności), noradrenaliny i progesteronu. Hormony te powodują ogólny stan zrelaksowania, który pomaga zasnąć.
U kobiet seks wywołuje gwałtowny wzrost poziomu estrogenu, co przypisuje się poprawie jakości REM (fazy snu głębokiego związanego z pamięcią i uczeniem się). Mężczyźni korzystają z masywnego przypływu prolaktyny, która powoduje ogólne uczucie zmęczenia, ułatwiając zasypianie.
Badania z 2021 roku wykazały, że seks przed snem zwiększa jakość snu REM nawet o 43 proc. Dzieje się tak, bo satysfakcja uzyskiwana podczas stosunku wywołuje wybuch oksytocyny, który obniża z kolei poziom kortyzolu w organizmie, tworząc odpowiednie warunki potrzebne do poprawy snu.