Robert Kubica
Człowiek, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Jest jednym z najważniejszych polskich sportowców XXI wieku i przykładem tego, jak pasja oraz samozaparcie mogą pomóc w dotarciu na szczyt. Sporty motoryzacyjne pochłonęły krakowianina do tego stopnia, że nawet podczas przerwy w Formule 1 Kubica ścigał się, biorąc udział w rajdach. Podczas jednego z nich, 6 lutego 2011 r., jadąc Skodą Fabią S2000 Evo2 miał wypadek, podczas którego uderzył w barierę. Cudem uszedł z życiem, ale do ścigania się w F1 nie wrócił do dziś.
Po wypadku lekarzom udało się zatamować krwotok oraz poskładać rękę sporowca. Kubica wziął też udział w długotrwałej rehabilitacji. Za sterami bolidu, w którym miał wkrótce odnieść największe sukcesy (eksperci podkreślali, że końcowy sukces w klasyfikacji najbardziej elitarnych rozgrywek jest jak najbardziej możliwy), nie zasiadł. Nie dał jednak za wygraną i dziś zdobywa laury w Rajdowych Mistrzostwach Świata. A powrót do F1? Polak nie mówi "nie", choć wie, że na tę chwilę nie jest to możliwe.