3z7
Wonna Iwona de Jong
Na statku poznała swojego pierwszego męża - ekscentrycznego greckiego arystokratę. Zaszła w ciążę, której nie planowała, z mężczyzną którego nie kochała. Nie mogąc znieść jego zaborczości, wyprowadziła się od niego, zamieszkała sama z dzieckiem i, jak wspomina, "poznała ogromną biedę".
Nie mogła liczyć na żaden zasiłek socjalny ani alimenty, żyła w skrajnej nędzy i bała się, że były mąż odbierze jej dziecko. W dzień studiowała medycynę, a nocą opiekowała się starszymi ludźmi. Jak wyznaje: "Nigdy nie żebrałam, ale nieraz wchodziłam do sklepu, żeby coś zjeść z półki sklepowej i przetrwać do następnego dnia".