Wszystko o tarczy antyrakietowej
Tarcza antyrakietowa stała się w tym roku tematem wielu dyskusji, nie tylko w mediach, ale przede wszystkim w gabinetach polityków, analityków i wojskowych.
Nowa instalacja wojskowa miałaby być wybudowana w Polsce. Negocjacje w tej sprawie toczone są oficjalnie od 2006 roku. O ich randze świadczy wizyta prezydenta USA Georga W.Bush-a, który w tej sprawie odwiedził Polskę w czerwcu br.
Tarcza w teorii ma chronić terytorium USA i jego sojuszników przed atakiem rakietowym. Czy tak będzie naprawdę? Jak ma działać? Stany Zjednoczone Ameryki Północnej są uważane za jedyne „Supermocarstwo” na Ziemi. To państwo jest głównym zwycięzcą „Zimnej Wojny”. Jako takie może rozbudowywać praktycznie dowolnie swój potencjał militarny.
Amerykanie posiadają największą na świecie flotę lotniskowców atomowych, potężne lotnictwo strategiczne, okręty atomowe zdolne do przenoszenia broni jądrowej oraz największą na świecie liczbę głowic atomowych.
Istnieje jednak obszar Amerykańskiej obronności, który nie został dostatecznie zabezpieczony. Jest to obrona przed strategicznymi pociskami balistycznymi. Aż do lat 80-tych XX wieku nie prowadzono w USA zakrojonych na szerszą skalę badań nad systemami obronnymi, chroniącymi przed atakiem rakietowym.
Tarcza rakietowa na temat, której prowadzone są negocjacje,jest rozwinięciem Strategic Defense Initiative-Inicjatywy Obrony Strategicznej z lat 80-tych. Program ten jest lepiej znany jako „Gwiezdne Wojny”. Mimo że nigdy nie został ukończony, przyczynił się do złamania potęgi militarnej ZSRR. Tarcza anty-rakietowa to nazwa medialna. System nazywa się „Missile Defense”.
Prace nad nim mają zostać zakończone w 2035 roku, jednak już wiadomo że projekt jest opóźniony. Koszt budowy globalnego sytemu to 1200 miliardów dolarów! Jest to najbardziej kosztowny program militarny w historii.
Missile Defense ma chronić terytorium USA przed atakiem ze strony tzw. „Państw Bandyckich”: Iranu, Korei Północnej, Syrii. „MD” ma również obronić Stany Zjednoczone przed atakiem ze strony Chin i innych krajów „nie stabilnych”, jak również przed przypadkowym i nie zamierzonym atakiem.
ZOBACZ CO NAM ZAGRAŻA JEŚLI POWSTANIE TARCZA >>
System ma składać się z:
44 pocisków GBI(Ground Based Interceptor - odpalanych z ziemi pocisków przechwytujących ) na terytorium USA. 10 pocisków GBI umieszczonym w bazie na terytorium Europy. Radaru pracującego w paśmie X, również znajdującego się na terytorium Europy.
3 krążowników i 15 niszczycieli z pociskami SM-3 48 pocisków THAAD z dwoma mobilnymi radarami pracującymi w paśmie X. 2 satelitów, rozpoznania i śledzenia celów. więcej...