3z16
Francuska Legia Cudzoziemska
Tamci w śpiworach, a ci w... fartuchach. Czyżby szli smażyć wątróbkę lub jakieś inne mocno pryskające tłuszczem mięso? Pozostaje jeszcze kwestia siekiery na ramieniu. No i te brody.
Przyznacie, że jak na wojsko - wygląda to wszystko trochę zbyt hipstersko...