Fortuna, która pozwoliłaby na zażegnanie wszystkich bolączek
Z jeszcze większymi pieniędzmi zetknął się Eli Estrada. Mężczyzna, w którego życiu aż piętrzyło się od kłopotów, które miały jeden wspólny mianownik - pieniądze, ledwo doszedł do siebie, gdy znalazł torbę wypchaną pieniędzmi. Po przeliczeniu okazało się, że w środku znajdowało się 144 tysięcy dolarów (ok. 430 tysięcy złotych). Takie pieniądze pozwoliłyby mieszkańcowi Long Beach pospłacać długi, wyprawić zbliżające się wielkimi krokami wesele córki i ustabilizować swoją sytuację. Niedługo potem Estrada udał się jednak na pobliski komisariat policji i oddał pieniądze.
Policyjne śledztwo pozwoliło ustalić, że pieniądze pochodziły z opancerzonego samochodu i zostały zgubione przez jednego z nieroztropnych konwojentów. Eli Estrada nie miał wątpliwości, że postąpił słusznie, zwracając pieniądze, które pozwoliłyby na rozwiązanie wszystkich jego życiowych problemów. W nagrodę za uczciwość dostał 2 tysiące dolarów.