Arbuz zamiast viagry
* Męskim okiem * * Naukowcy z Teksasu twierdzą, że arbuz ma działanie bardzo podobne do viagry. Czerwony owoc może być zatem smaczną i zdrową alternatywą dla tego bardzo popularnego leku poprawiającego potencję.*
Soczysty czerwony owoc smakuje chyba każdemu. Zwłaszcza w letnie, upalne dni. Tym milej usłyszeć, że arbuzy są nie tylko smaczne, ale można je stosować również jako sypialniany „dopalacz”. W arbuzie bowiem znaleźć można – oprócz wielu innych dobrych dla zdrowia związków – aminokwas o nazwie cytrulina. To właśnie on zdaniem naukowców oddziałuje na naczynia krwionośne bardzo podobnie, jak podstawowy składnik viagry – sildenafil.
Jedynym mankamentem jest to, że cytrulina występuje głównie w skórze arbuza, tak więc aby uzyskać odpowiedni efekt należałoby spożyć tą część owocu, którą zazwyczaj się wyrzuca.
Zobacz również:
* Sto pierwszy sposób na kaca Sto pierwszy sposób na kaca*
*Sportowi brzydale cz. 1Sportowi brzydale cz. 1*
Bez odpowiedzi pozostaje też kluczowe pytanie – ile mianowicie arbuzów należy spożyć, żeby uzyskać efekt podobny do tego, jaki daje jedna niebieska pigułka.
No i najważniejsza kwestia: pigułkę viagry połyka się raczej bez problemu. Połknięcie arbuza może być natomiast dość problematyczne.
(eMPi, Kabron)
Zobacz również:
* Sto pierwszy sposób na kaca Sto pierwszy sposób na kaca*
*Sportowi brzydale cz. 1Sportowi brzydale cz. 1*