Trwa ładowanie...
07-03-2008 10:12

Pachnidło ekstremalne

Pachnidło ekstremalne
d4e0lrn
d4e0lrn

* Męskim okiem * Wszyscy pamiętamy bohatera powieści „Pachnidło”, który starał się wyekstrahować z otoczenia najróżniejsze wonie. I choć jego pasja odkrywcy posunęła się zdecydowanie za daleko, to jednak cel, który sobie stawiał był zbieżny z tym stawianym sobie przez pokolenia perfumiarzy: zamaskować brzydką woń pięknym zapachem.

Już jakiś czas temu w szerokiej gamie zapaszków samochodowych, między wanilią, a morską bryzą znalazł się „zapach nowego samochodu”. Szybko okazało się, że amatorów tej całkiem nowej woni nie brakuje, choć przecież wcale nie jest ona piękna.

Ot – trochę smaru, trochę plastiku, nutka tkaniny i bliżej niesprecyzowanych syntetycznych dodatków. Doszło do tego, że niektórzy producenci samochodów – np. koncern Volvo – zaczęli zatrudniać ekipy fachowców, którzy zajmowali się wąchaniem wnętrza auta i określaniem, czy pachnie ono tak, jak powinno.

O ile jednak to, że kogoś „kręci” zapach nowej bryki, można potraktować w kategoriach dobrego dowcipu, to pomysł na perfumy na bazie wydzielin ciała wydaje się być zupełnie absurdalny.

d4e0lrn

* Zobacz również: Słodki zapach zwycięstwa Bądz na topie Upragniony samochód kobiety Czego NIE robić by poderwać kobietę Najstarszy zawód świata - początki *
A tymczasem klientki jednego z najmodniejszych londyńskich sklepów ustawiają się w długie kolejki, aby nabyć fiolkę ekskluzywnych francuskich perfum o zapachu krwi, potu i śliny, z delikatną domieszką dymu papierosowego. Niewielka butelka specyfiku o nazwie Secretions Magnifiques kosztuje 76 funtów.

Co najgorsze twórcy nowego zapachu całkiem na poważnie promują swój produkt jako niezwykle ekskluzywny. Zapewne ich zdaniem tego typu „smrodek” dodaje kobiecie zwiewności, tajemniczości i uroku. Nie bardzo nadążamy za tym tokiem rozumowania.

Nam zapach potu, kawy, papierosów i krwi (niewinnych uczniów) kojarzy się wyłącznie z typem antypatycznej nauczycielki fizyki z liceum.

Zupełnie niezrozumiałe jest dla nas również zainteresowanie nowymi perfumami samych kobiet. Co nimi kieruje, kiedy wydają kilkadziesiąt funtów na woń, którą mogłyby uzyskać samodzielnie idąc np. do siłowni, albo pozyskać łatwo i szybko od współpasażerów w zatłoczonym tramwaju?

(eMPi, Kabron)

d4e0lrn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4e0lrn