CiekawostkiSeminarium sado-maso

Seminarium sado-maso

Dwoje pracowników domu starców z Dortmundu poprosiło swojego pracodawcę o sfinansowanie seminarium szkoleniowego. Okazało się jednak, że para wcale nie miała zamiaru się szkolić, a za pieniądze pracodawcy urządziła sobie wczasy erotyczne.

Seminarium sado-maso
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

18.01.2008 | aktual.: 18.01.2008 15:00

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, zamiast do wschodnich Niemiec, gdzie miało odbywać się szkolenie, mężczyzna i kobieta pojechali pod holenderską granicę. Tam wynajęli w hotelu apartament wyposażony w erotyczne akcesoria sado-maso.

Niestety ktoś poinformował szefa firmy o igraszkach dwojga pracowników, którzy zaraz po powrocie ze "szkolenia" otrzymali wypowiedzenia. Nie pomogły szlochy, ani rozprawa w sądzie pracy. Okazało się, że w terminie ich wyjazdu nie odbywało się żadne seminarium szkoleniowe.

Swoją drogą ciekawe, dlaczego pracodawca był taki nieugięty? Przecież wspólne figle z kategorii S-M też można uznać za pewnego rodzaju szkolenie. W końcu w takich sytuacjach człowiek również uczy się zazwyczaj czegoś nowego. Poza tym skuteczny system kar cielesnych mógłby się sprawdzić w miejscu pracy dwojga kochanków.

Nam do dziś staje przed oczami widok pewnego nauczyciela starej daty, który za czasów szkolnych, tłukąc nas linijką po łapach, zwykł mawiać "czekaj łobuzie, dam ja ci szkołę".

(eMPi, Kabron)

Zobacz również

* Błędy popełniane przez mężczyznę... Błędy popełniane przez mężczyznę...*

* Najstarszy zawód świata - początki Najstarszy zawód świata - początki*

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)