9z11
Dziwne zwyczaje
W Japonii za przejaw złego wychowania uznaje się jedzenie lub picie w trakcie chodzenia. Nic złego nie ma za to w głośnym siorbaniu zupy czy mlaskaniu przy makaronie - co więcej, to oznaka, że nam smakuje.
Kiedy dostaniecie od Japończyka prezent, za żadne skarby nie rozrywajcie papieru, w który jest zapakowany, bo się obrażą.
Ponoć nie znają oni za bardzo czegoś takiego, jak dezodorant, za to często się myją i mało pocą. Pamiętajcie też, że w Japonii nie daje się napiwków. Byłoby to uznane za chamstwo w czystej postaci. Fajnie!