3z9
Krytyka góruje nad komplementami
Wybitny polski psychoterapeuta, krajowy konsultant od seksuologii prof. Zbigniew Lew-Starowicz zwraca uwagę, że – jak pokazały badania – na każde zdanie krytyki powinno przypadać minimum pięć pochwał („Lew-Starowicz o mężczyźnie”, wyd. Czerwone i Czarne 2012). Na pewno zgodzisz się z tym, że na początku znajomości komplementujemy się chętnie. Niestety, z czasem robimy to coraz rzadziej. A już wcale, gdy w związku przestaje się układać. Wtedy normą staje się krytyka – chodzi również o drobne, codzienne, przepełnione jadem uszczypliwości. Nadmierna krytyka jeszcze żadnemu związkowi nie przyniosła pożytku, pamiętajcie o tym.