4z9
Stanisław Ignacy Witkiewicz
Przylgnęła do niego łatka jednego z największych skandalistów przedwojennej Polski, a jego talent nigdy nie został należycie doceniony. Uwielbiający metafizyczne doznania i narkotyki wieszcz był w pewien sposób pogrobowcem modernistycznej bohemy, którą, jakby go zapytać, zapewne gardził. Postać wielowymiarowa – z jednej strony hulaka, z drugiej autor traktatów filozoficznych, powieści, sztuk teatralnych i portretów, pogrążony w głębokiej depresji prorok, kojący swe skołatane nerwy w kochanym-znienawidzonym Zakopanem. Zginął tragicznie 18 września, najprawdopodobniej popełnił samobójstwo po tym, jak dowiedział się o sowieckiej agresji na Polskę, którą zresztą sam przewidział.