Ciężkie więzienia świata
„Czarny Delfin”- piekło straceńców
None
Jeszcze nie wiadomo do jakiego więzienia trafi Piczuszkin. Pewne jest to, że nawet jeśli wina zostanie mu udowodniona nie zostanie wykonana na nim kara śmierci. Na wykonywanie kary śmierci w Rosji nałożone jest moratorium. Najokropniejsi i najbrutalniejsi rosyjscy zwyrodnialcy siedzą w więzieniu JUK-25/6.
JUK-25/6 jest największą i najstraszniejszą rosyjską kolonią karną przeznaczoną dla skazańców z zasądzoną karą śmierci lub karą dożywotniego więzienia. Więzienie znajduje się w niewielkim miasteczku Sol-Ileck. Sol-Ileck (ros. Соль-Илецк) to 26 tysięczne miasto w południowej Rosji nad rzeką Ilek (dopływ rzeki Ural), na granicy między Europą a Azją. Miasto leży na terenie obwodu orenburskiego. Kolonia może pomieścić tysiąc skazanych.
Na strzeżonym terenie stoją trzy trzypiętrowe bloki. Na wprost wejścia do głównego budynku z czerwonej cegły w oczy rzucają się dwie małe fontanny z rzeźbami delfinów w środku. Dlaczego delfiny? Podobno, na początku wieku, gdy więzienie nie było jeszcze ciężką kolonią karną, ówczesny naczelnik poprosił jednego z więźniów, który był rzeźbiarzem, żeby zaprojektował i wyrzeźbił "w celu ozdobienia" dziedzińca jakieś figurki, najlepiej żeby to były ssaki i żeby to nie były niedźwiedzie. Skąd w środku Uralu przyszło do głowy rzeźbiarzowi stworzyć podobizny delfinów – nie wiadomo. Może dla draki. Ówczesny naczelnik wzruszył ramionami, widocznie delfiny go oczarowały. Od tamtego czasu nazwa „Czarny Delfin” stała się nazwą dominującą dla kolonii karnej JUK-25/6
Zobacz również Śmierć w więzieniu (ostateczne krzesło) Ucieczka z Alcatraz Diabelska Wyspa - francuska kolonia karna Polacy w Afganistanie - misja śmierci** **Czynnik strachu. Czołgi, które niszczyły i zabijały Śmierć w puszce, czy koszmar podwodnych okrętów