Eleganckie buty na sezon jesienno-zimowy. Cieplejsza alternatywa dla półbutów
Moda męska rządzi się dość restrykcyjnymi prawami, dlatego dobór odpowiednich dodatków do klasycznych zestawień jest niezwykle ważny. Jakie buty na sezon jesienno-zimowy wybrać do eleganckiego garnituru? Poniżej prezentujemy kilka wskazówek.
Eleganckie buty na chłodne dni – jaki fason?
Buty na sezon jesienno-zmowy cechują się masywniejszą konstrukcją, a więc mają grubszą podeszwę z bieżnikiem oraz podwyższoną cholewkę i zwykle są ocieplane wewnątrz warstwą miękkiego materiału, zwanego potocznie futerkiem. Na chłodne dni świetnie nadają się tzw. timberlandy, czyli wiązane trapery za kostkę, najczęściej w jasnobrązowym kolorze, również zabudowane sportowe buty. Oba te fasony nadają się przede wszystkim do codziennych, niezobowiązujących stylizacji z luźnymi jeansami oraz spodniami dresowymi i raczej nie pasują do zestawień w stylu smart casual. Z garniturami zaś nie zgrywają się w ogóle.
Uważa się, że do garnituru pasują jedynie klasyczne, wiązane półbuty, jednak te zwykle nie nadają się na mroźne dni, ponieważ są dość cienkie i mogą ślizgać się po zaśnieżonym chodniku. Warto więc pomyśleć o alternatywie, czyli o skórzanych trzewikach oraz sztybletach. Są łudząco podobne do klasycznych półbutów, a więc mają niewysoki obcas i dość smukłe kopyto. Jednakże w odróżnieniu od nich mają podwyższoną cholewkę, której nie widać pod nogawką garniturowych spodni.
Trzewiki, podobnie jak klasyczne buty wizytowe, mogą występować w dwóch wariantach: z otwartą lub zamkniętą przyszwą. Te z zamkniętą przyszwą przypominają oksfordy, a więc buty, które w hierarchii formalności stoją najwyżej. Te z otwartą przyszwą przypominają zaś derby, a więc buty mniej uroczyste, acz wciąż eleganckie. Na rynku dostępne są również modele z klamrami (przypominają monki) oraz brogsy. Sztyblety to buty niewiązane, zwykle mające charakterystyczną, gumową wstawkę przy kostce. Ten fason to idealny wybór do zestawień mniej formalnych, np. sportowych garniturów.
Warto jednak pamiętać, że na uroczyste, wieczorowe okazje, np. studniówkę i sylwestra, pasować będą mimo wszystko klasyczne półbuty. Nie trzeba w nich jednak chodzić po oblodzonym chodniku. Jeśli w sali znajduje się szatnia, można po prostu zdjąć zimowe obuwie i założyć bardziej elegancką parę.
Eleganckie buty na chłodne dni – skóra naturalna czy syntetyczna?
Skóra naturalna uważana jest za mocniejszy, solidniejszy materiał od skóry syntetycznej, jednak nie wszystkie jej rodzaje będą nadawały się na pluchę. Najlepszym wyborem będzie gładka, lekko błyszcząca skóra licowa, która zresztą w hierarchii formalności stoi najwyżej. Miękkie, matowe skóry nubuk i skóry zamszowe są trudniejsze w pielęgnacji. Trzeba jednak pamiętać, że podeszwa skórzana łatwo przepuszcza wilgoć, dlatego nie będzie dobrym wyborem na zimę oraz jesień. Czy trzeba rezygnować ze skór syntetycznych? Niekoniecznie, gdyż ten materiał nie przepuszcza powietrza, dlatego w chłodniejsze dni może spełnić swoje zadanie i stopa poci się w nich mniej.
