DziewczynyJak ćwiczyć na siłowni, żeby nie zostać kaleką?

Jak ćwiczyć na siłowni, żeby nie zostać kaleką?

Jak ćwiczyć na siłowni, żeby nie zostać kaleką?
Źródło zdjęć: © AFP

21.03.2012 | aktual.: 27.12.2016 15:15

None

Siłownia to doskonałe rozwiązanie dla wszystkich facetów, którzy marzą o doskonałej kondycji, atletycznej sylwetce i "wyrywaniu lasek na kaloryfer". Ale jest to także miejsce, w którym zaskakująco łatwo wyrządzić sobie krzywdę.

Bóle kręgosłupa, kolan, barków, nierównomiernie rozbudowana sylwetka, wady postawy, ponadrywane mięśnie, nadwaga - to tylko niektóre problemy, które czyhają na tych, którzy niewłaściwie ćwiczą.

Co zrobić, by regularne sesje "na siłce" przynosiły pożądane rezultaty, były przyjemne i bezpieczne dla zdrowia?

Przeczytaj ten tekst! Dowiedz się, jak uniknąć błędów prowadzących do przykrych kontuzji! Pamiętaj, żeby rosnąć musisz nie tylko jeść i ćwiczyć, ale - niestety dla niektórych - także myśleć! (Tekst: MW/Puch)

Zapraszamy do rozsądnego budowania formy!

1 / 8

Rozwój ciała wymaga rozwiniętej głowy

Obraz
© AFP

Zacznijmy od podstaw. Od chwili, gdy w twoim mózgu zrodzi się postanowienie zawalczenia o sylwetkę, do chwili przekroczenia progu siłowni, musi minąć trochę czasu. Dlaczego? Zanim zaczniesz ćwiczyć, musisz się zastanowić, co chcesz osiągnąć i rozsądnie zaplanować cykle treningowe.

Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest bezmyślne rzucanie się na każde ćwiczenie - bez składu i ładu. Zdarza się, że nowicjusze nie tylko nie wiedzą co robią, ale nawet nie wiedzą po co. Czy wiesz ile serii powinieneś robić, ile powtórzeń i czy wykonujesz dane ćwiczenie poprawnie? Jeśli nie, to nie brnij do przodu, chcąc pokazać, że jesteś "prawdziwym kozakiem". Uważaj! Ćwicząc w taki sposób nabawisz się kontuzji, a nawet możesz zostać kaleką.

Pamiętaj, im mniej masz doświadczenia, tym bardziej jest ci potrzebny dobry trener. Skorzystaj z usług instruktora, który dostosuje program treningowy do twojej kondycji oraz podpowie ci, jak osiągnąć twoją wymarzoną sylwetkę.

Te kilka złotych, które zainwestujesz w lekcje, zwróci się niebawem. Będziesz wiedział jak zadbać o swoje bezpieczeństwo, jak zorganizować sobie trening i jak obserwować swoje postępy. A jeśli trener będzie naprawdę dobry, to z pewnością zaszczepi w tobie pasję.

2 / 8

Kopiuj/wklej? Wykluczone!

Obraz
© AFP

Nie kopiuj planów treningowych doświadczonych kolegów - szczególnie jeśli chodzi o ilość serii i o obciążenia. To kolejny częsty błąd.

Z początku powinieneś trenować z możliwie minimalnym obciążeniem, ucząc się poprawnych ruchów, które są niesamowicie ważne podczas treningu ze sztangą, hantlami czy nawet podczas ćwiczeń na maszynach. Zwiększaj obciążenie stopniowo - i dopiero wtedy, kiedy poprawnie opanujesz technikę.

Są tacy, którzy dążą do zdobycia sylwetki Schwarzeneggera - z czasów, gdy sławny pan gubernator był jeszcze w formie. Są i tacy, którzy myślą jedynie o wymodelowaniu ciała. Właśnie dlatego warto wszystko dobrze zaplanować i to nie tylko na następny tydzień, ale także na kilka następnych miesięcy. Teraz już chyba wiesz, dlaczego jednak lepiej najpierw porozmawiać z trenerem.

3 / 8

Kultura wyciskania...

Obraz
© AFP

Nie przeciążaj mięśni. Dobry trening nie polega na powtarzaniu danej czynności aż do chwili, kiedy zupełnie opadniesz z sił. Czasem wystarczy wykonać kilka serii, które składają się z kilku powtórzeń, by osiągnąć efekt. Takie "katowanie" mięśni, szczególnie jeszcze do tego nieprzygotowanych, doprowadzi cię do przetrenowania i zmniejszy twoje postępy. W najgorszym przypadku naderwiesz sobie mięsień i zniechęcisz się do dalszych ćwiczeń.

Przerwy pomiędzy seriami

Nie bagatelizuj tego elementu - przerwy pomiędzy seriami i ćwiczeniami są niezmiernie ważne. "Jeśli przerwa będzie za krótka, wówczas twoje mięśnie nie zdążą się zregenerować, jeśli za długa - nie osiągniesz korzyści z ćwiczeń" - podpowiada na łamach magazynu "Maxim" światowej klasy trener osobisty Lee Archer.

Pamiętaj też, że przerwa nie powinna być czasem zupełnej bezczynności. Wyrównaj oddech, poruszaj się, rozluźnij mięśnie, uzupełnij płyny.

4 / 8

Ćwicz dobrze... albo wcale!

Obraz
© AFP

Jeśli instruktor powiedział ci, że należy wykonywać dane ćwiczenie w określony sposób, to wykonuj je tak, a nie inaczej. Nie kombinuj, nie oszukuj - "A, nie dociągnę łokcia do końca, to nic się nie stanie, a będzie lżej". Jeśli ćwiczysz np. ze sztangą, zwracaj uwagę na to, żeby nie przechylać ciężaru na jedną ze stron. Widzisz, wystarczy taki szczegół, żeby nabawić się kontuzji oraz - jeśli będziesz tak ćwiczył przez dłuższy czas - nierównomiernie rozbudować mięśnie.

Podstawowa zasada: "Nie możesz wykonać danego ćwiczenia poprawnie? Zmniejsz obciążenie!". Honor może ucierpieć, ale przynajmniej nie zrobisz sobie krzywdy, a w ostatecznym rozrachunku będziesz górą - bo ci, którzy przez swoją głupotę doprowadzają się do kontuzji, rzadko kiedy osiągają należytą formę.

Pamiętaj, zbyt duży ciężar i skrajne zmęczenie prowadzi do błędów technicznych, a te do kontuzji! Jeśli czujesz, że masz dość, to lepiej zakończ trening. Ćwiczenia wykonywane niedbale to kompletna strata czasu.

5 / 8

Zapomnij o trenowaniu każdego dnia

Obraz
© AFP

Chcesz osiągnąć "superefekt" i to "na wczoraj"? To dlatego trenujesz codziennie? Błąd! Mięśnie nie tylko muszą odpocząć pomiędzy seriami, ale także pomiędzy treningami. Oczywiście, jeśli nie zależy ci na zdrowiu i poprawie swoich wyników, to nie musisz myśleć o regeneracji.

Zbyt częste treningi mogą także zniechęcać, a przecież nie chodzi o to, żebyś przestał ćwiczyć już po kilku miesiącach od momentu, kiedy pierwszy raz pojawiłeś się w klubie. Zresztą, obojętnie, czy ćwiczysz pięć, cztery, czy trzy razy w tygodniu, postaraj się urozmaicać zajęcia na siłowni. Poniedziałek zarezerwuj sobie na nogi, środę na klatkę i ramiona, a w piątek zrób trening cardio.

Jeszcze jedna uwaga dla tych, którzy szybko się zniechęcają. Trening sprawia, że twój apetyt rośnie. Jeśli nagle przestaniesz ćwiczyć, a nadal będziesz jadł, tak jak wtedy, kiedy ćwiczyłeś, to niebawem dorobisz się mało apetycznej "oponki na brzuchu".

6 / 8

Rozgrzewka to mus!

Obraz
© AFP

Przystępowanie do ćwiczeń bez wcześniejszego rozgrzania mięśni rzadko kiedy kończy się dobrze. I nie chodzi tu o pomachanie rękami w tył i w przód oraz zrobienie kilku skłonów. To brzmi komicznie, ale wiele osób nie potrafi się rozgrzać - to, co ci ludzie nazywają rozgrzewką, działa na ich niekorzyść.

Rozgrzewka, nie wiedzieć czemu, kojarzona jest z rozciąganiem się - co jest karygodnym błędem! Rozciąganie osłabia mięśnie oraz stawy, w efekcie czego są one bardziej podatne na kontuzje w toku treningu siłowego. Najlepiej przeprowadzić przed każdym ćwiczeniem serię (lub dwie) "na rozruch" - wykonaj ćwiczenie bez lub z minimalnym obciążeniem.

7 / 8

Nie próbuj leczyć się treningiem

Obraz
© AFP

To kolejna wskazówka udzielona przez Lee Archera, który zauważył, że pośród znacznej części amatorów siłowni panuje mylne przekonanie, jakoby przeziębienie we wczesnych fazach można było zażegnać intensywną sesją treningową. W rzeczywistości jest wprost przeciwnie - podczas choroby układ odpornościowy jest osłabiony, a mięśnie, które regenerują się po ostrej pracy z ciężarami, także wymagają "opieki układu immunologicznego". Skutkiem przeciążenia układu odpornościowego jest rozwój choroby. Gdy czujesz nadciągającą chorobę, najlepiej daj sobie na wstrzymanie i nie ćwicz przez kilka dni.

8 / 8

Dobry partner znaczy więcej niż najlepszy sprzęt

Obraz
© AFP

Błędnie dopasowane buty bywają przyczyną otarć, sińców, a co za tym idzie, problemów z poruszaniem się - lepiej mieć to na uwadze idąc na "sportowe" zakupy. Jednak największym błędem jest zabieranie na siłownię kogoś, kto tylko przeszkadza ci w ćwiczeniu.

Dobry, nastawiony na wyniki oraz systematyczny partner motywuje nas i czasem jest jedynym "powodem", dla którego zwlekamy się z kanapy i idziemy na trening. Od rozsądku współćwiczącego może także zależeć twoje bezpieczeństwo - dzięki asekuracji unikniesz kontuzji i będziesz mógł dać z siebie o wiele więcej. Poza tym, jak głosi stare porzekadło, "we dwójkę zawsze raźniej".

Teraz, gdy wiecie już wszystko, życzymy powodzenia oraz wytrwałości!

siłowniatreningporady
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (150)