Bardziej dzieli czy łączy?
Krytycy zarzucają mu również, że czasami, zamiast dla dobra sprawy starać się postępować koncyliacyjne i dążyć do jednania ludzi, swoim zachowaniem prowadzi do jeszcze większej polaryzacji pomiędzy swoimi zwolennikami i tymi, którzy – mówiąc dyplomatycznie – za nim nie przepadają. Jeden z przykładów pochodzi z ostatnich dni, gdy otwarcie poparł tzw. czarny protest, czyli jedną ze stron trwającego w Polsce konfliktu światopoglądowego dotyczącego prawa aborcyjnego. Jednocześnie ostro zareagował na zaproszenie do udziału w tzw. białym proteście, organizowanym przez Karmelitańską Wspólnotę Nowej Ewangelizacji „Solniczka”. Niektórzy uznali, że osoba stojąca za inicjatywą taką jak WOŚP nie powinna równie jawny sposób demonstrować swoich poglądów i opowiadać się po którejkolwiek ze stron konfliktu, ponieważ szkodzi to prowadzonej przez niego szczytnej akcji.