Klaudia Halejcio opowiada o tym, co ją naprawdę porusza...
WP: Czy właśnie to są fragmenty życia, które najbardziej cię zajmują?
Klaudia Halejcio: Och, tak! Chciałam, aby ten blog mówił tylko i aż o tym, co mniej najbardziej interesuje i o tym, co kocham. Dzielę się częścią mojego życia - tego zawodowego, jak i prywatnego. Pokazuję moim czytelnikom to, co mnie porusza, a czasami piszę o rzeczach, które mnie denerwują. Ostatnio apelowałam o nie strzelanie petardami na osiedlach, bo to ogromny stres dla zwierząt.
WP: Mamy już za sobą rok 2013. Jaki dla ciebie był?
Klaudia Halejcio: To był udany rok. Miałam premierę filmu w kinie, nakręciłam sezon "Hotelu 52" i zostałam zaproszona do kolejnej produkcji. Próbowałam wielu niesamowitych potraw, spotkałam inspirujących ludzi i zobaczyłam kilka pięknych miejsc w Polsce i zagranicą. Czego chcieć więcej? W 2014 roku nie chciałabym spotkać na swojej drodze oszustów - tacy ludzie niestety także pojawili się w 2013 roku. Ale co było, to minęło. Jestem silniejsza o to doświadczenia i nie chcę do tego wracać.
Zdjęcia: Arcadius Mauritz
Modelka: Klaudia Halejcio
Rozmawiał: Łukasz Jurczak
Suknia: Magdalena Carter
Wizaż: Aga Rudzińska
fryzury: Michał Iwaćkowski