CiekawostkiPrzyjemnie jest mieć duże piersi? Oni przekonali się, że niekoniecznie

Przyjemnie jest mieć duże piersi? Oni przekonali się, że niekoniecznie

Przyjemnie jest mieć duże piersi? Oni przekonali się, że niekoniecznie
Źródło zdjęć: © Youtube.com

1 / 5

Wejść w ich skórę

Większości mężczyzn wydaje się, że posiadanie obfitego biustu to marzenie każdej kobiety. Na narzekania ze strony pań reagują powątpiewaniem, że to pewnie tylko kolejny przejaw kokieterii. „Jak można nie kochać takich cudów natury?!” - spyta ze zdziwieniem niejeden facet. Ale na pewno w gronie tym nie będzie już mężczyzn zatrudnionych w pewnej niemieckiej firmie bieliźniarskiej. Oni na własnej skórze mogli się przekonać, jak to jest „mieć duże piersi”.

Na ten nietypowy pomysł wpadł prezes marki Prima Donna, która od wielu pokoleń zajmuje się szyciem i produkcją biustonoszy, także tych w dużym rozmiarze. W firmie oczywiście zatrudnione są nie tylko kobiety, ale także panowie, stąd inicjatywa ich szefa, Ignace Van Doorselaere, aby także oni choć na jeden dzień weszli w skórę swoich klientek i przekonali się, czy posiadanie miseczki „E” na pewno jest przyjemne.

ZOBACZ TEŻ:

2 / 5

Dobry pomysł?

Obraz
© Youtube.com

- Wielu ludzi mówi mi, że praca przy produkcji biustonoszy musi być świetną zabawą: te wszystkie modelki, plakaty półnagich kobiet... Ale mężczyźni nie myślą o tym, jak to jest mieć piersi w rozmiarze „E”, nosić je przed sobą cały czas, dzień w dzień. A nasza firma zajmuje się przecież ułatwianiem paniom tego zadania. Jedynym sposobem, aby zrozumieć jakie to uczucie, to posiadać miseczkę „E” – mówi Van Doorselaere. W tym celu pracownicy zostali wyposażeni w specjalne ciężarki imitujące piersi. Każdy z nich ważył od jednego do półtora kilograma.

ZOBACZ TEŻ:

3 / 5

Mniej przyjemne, niż się wydawało

Obraz
© Youtube.com

Na początku panom taka „zabawa” bardzo przypadła do gustu. Jak możemy zobaczyć na nakręconym przy okazji przeprowadzania eksperymentu filmie, wesoło paradowali po biurowych korytarzach, próbując nadać odważnikom charakterystyczne falowanie. Potem jednak zaczęły się problemy.

ZOBACZ TEŻ:

4 / 5

To boli!

Obraz
© Youtube.com

Ból karku i kręgosłupa, otarcia na ramionach, zmęczenie – z tym wszystkim musieli zmagać się panowie wyposażeni w imitację dużych piersi. Niektórzy nawet próbowali ułatwić sobie zadanie, kładąc zbędny „balast” na biurku.

ZOBACZ TEŻ:

5 / 5

Sukces kampanii

Źródło artykułu:WP Facet
Komentarze (69)