3z8
Na ulicy? Czemu nie?
Tym, którzy nie przepadali za wizytami w eleganckich gabinetach fryzjerskich i woleli zadbać o wygląd szybciej i w zdecydowanie bardziej swojskiej atmosferze, swoje usługi oferowali balwierze uliczni.
Biorąc pod uwagę, że przed wojną na ulicy i w miejscach publicznych życie koncentrowało się w dużo większym stopniu niż ma to miejsce dzisiaj, widok publicznego strzyżenia czy golenia nie należał do rzadkości.