5z9
Piwa nie odmówił
W przeciwieństwie do większości rodaków, Lenin nie był wielkim miłośnikiem wódki i uważał szerzące się w Rosji pijaństwo za poważny problem społeczny. Gdy utworzono CzeKa, czyli sowiecką służbę specjalną, jednym z jej głównych zadań było ściganie bimbrowników, których najczęściej po prostu rozstrzeliwano.
Lenin nie był jednak całkowitym abstynentem. Bardzo lubił piwo, zwłaszcza ciemne. Urodził się zresztą w Symbirsku nad Wołgą – mieście, które do dziś słynie z browaru produkującego między innymi słynne piwo Żygułowskie.