3z8
Bond i rock
To on uznawany jest za najlepszego tłumacza serii filmów o przygodach agenta 007, a jego przekłady produkcji grupy Monty Pythona to dziś klasyka. Był mistrzem w oddawaniu klimatu oraz tłumaczeniu smaczków, które uchodziły za nieprzekładalne. Zdaniem ekspertów, w tej dziedzinie był niedoścignionym wzorem.
Beksiński kochał kino, ale kochał też muzykę, gustując w różnych odmianach rocka. Swoją pasją zarażał radiosłuchaczy, prowadząc audycje w Programie II i III Polskiego Radia, a także czytelników czasopisma "Tylko Rock" czy "Magazynu muzycznego". Był też posiadaczem unikatowej płytoteki, która po jego śmierci zasiliła zbiory Programu III Polskiego Radia.