Fontanna młodości
Dlaczego czterdziestoletni faceci uganiają się za 20-stkami? Podstawowe motywy mogą wydawać się szowinistyczne i brutalne, niemniej jednak nie ma co się oszukiwać, że jest inaczej: bo są młode, zadbane, lepiej wyglądają, kipią seksem i wigorem. Wciąż jeszcze dysponują młodzieńczą świeżością, która z czasem uleci.
Oczywiście nie oznacza to, że na świecie nie ma zadbanych, tryskających seksem kobiet w średnim wieku, taka opinia byłaby co najmniej krzywdząca. Jednak zwyczajnie prościej postawić na młodość, ze względu na bogaty pęczek korzyści (o czym szerzej za chwilę), zaś piękno jest tylko jednym z nich.
Kolejną sprawą jest fakt, że młodość bywa zaraźliwa. Obcując z kimś młodszym, niejako sam cofasz wskazówki zegara. Siłą rzeczy, człowiek jest bardziej aktywny, zyskuje nowe cele, świeże spojrzenie na świat, zaś zmiany pozytywnie przekładają się na samopoczucie i pewność siebie. Spotykanie się z dwudziestolatką jest jak kąpiel w fontannie młodości, powiew świeżej bryzy. Wprowadza do życia ekscytację, spontaniczność i niemal dziecięcą ciekawość - co wydarzy się dalej? Pamiętacie jeszcze te stany?