Miejsce 10. - Australia
Australijczycy nie piją już tak jak kiedyś. Jeśli myśleliście, że nadal wejdziecie tam do pierwszego lepszego baru i poprosicie o włączenie telewizora, by zacząć oglądać mecz rugby i dopingować którąkolwiek z drużyn, a tym sposobem załapać się na postawione przez kogoś piwo, to jesteście w błędzie. Czy to możliwe, że aż tak zmieniły się im gusta? Może zwyczajnie chodzi o to, że tanie piwo już nie jest takie tanie? Nadal jednak jest to kraj o bogatych tradycjach. Wystarczy przypomnieć premiera, który trafił do "Księgi Rekordów Guinnessa", wypijając dwa litry piwa w 2.5 sekundy! Stary dobry Bob Hawke... Cóż, teraz podobno Australijczycy przerzucili się na wino.
Ulubiony napój:"Cardonay" (Chardonnay) lub "Sav" (Sauvignon) - wina pijane przed lub po wychyleniu kufla piwa.
Sposób na kaca: zimne, podsmażane resztki pizzy, suwlaki (potrawa z mięsa wieprzowego lub kawałków kurczaka), vegemite (pasta zrobiona z wyciągu z drożdży), kanapki z serem... Wypicie dwóch litrów piwa w 2.5 sekundy.