CiekawostkiPolicja chce kontrolować internet

Policja chce kontrolować internet

Internauci protestują przeciw rozporządzeniu władz Bułgarii wprowadzającemu pełną kontrolę połączeń w sieci.

Policja chce kontrolować internet
Źródło zdjęć: © AFP

08.02.2008 | aktual.: 08.02.2008 14:06

Pod hasłem "Kto wymienia wolność na bezpieczeństwo, traci jedno i drugie" w centrum bułgarskiej stolicy zebrały się dziesiątki internautów obawiających się, że przepis stwarza podstawę dla totalnej inwigilacji ze strony resortu spraw wewnętrznych i jest naruszeniem podstawowych praw obywatelskich.

Kontrolę wszystkich połączeń w Internecie wprowadza wspólne rozporządzenie bułgarskiego MSW i państwowej agencji technologii informacyjnych.

MSW ma otrzymywać informacje o każdym połączeniu realizowanym przez obywateli Bułgarii w Internecie i o każdej rozmowie telefonicznej prowadzonej za pośrednictwem sieci.

Dokument zobowiązuje wszystkich operatorów telefonicznych i internetowych do udostępnienia zajmującej się podsłuchem operacyjno-technicznej służbie informacji MSW, tzw. biernego dostępu technicznego za pośrednictwem terminala komputerowego.

"Internetowym szpiegostwem" nazywa przepis, który ma wejść w życie w przyszłym roku, Bogomił Szopow - jeden z organizatorów akcji czwartkowej protestacyjnej.

"Otrzymując informację o wszystkich połączeniach w Internecie, nie tylko o wysłanych mailach i przeprowadzonych rozmowach, lecz także o stronach, na które się wchodziło, MSW otrzymuje możliwość stworzenia bardzo dokładnej teczki każdego z nas. Resort będzie wiedzieć nie tylko o znajomych, lecz także o zainteresowaniach każdego internauty" - ostrzega Szopow.

Dodatkowym zagrożeniem dla chronionych ustawodawstwem danych osobowych jest - jego zdaniem - obowiązek identyfikowania każdego użytkownika, nałożony na tych, którzy świadczą usługi internetowe. Oznacza to, że skorzystanie np. z kawiarni internetowej będzie wymagać okazania dowodu tożsamości.

Przeciwnicy rozporządzenia twierdzą, że nie daje ono gwarancji, iż zbierane dane będą wykorzystywane wyłącznie w celach walki z terroryzmem, jaki jest jego oficjalnie deklarowany cel. Według nich unijna dyrektywa, na podstawie której opracowano rozporządzenie, nie upoważnia resortu spraw wewnętrznych do inwigilacji obywateli na taką skalę.
(PAP)

Zobacz również

* Błędne koło wirtualnych znajomości Błędne koło wirtualnych znajomości*

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)