Niezbędna regularność
Wyniki prezentują się bardzo optymistycznie, jednak trzeba pamiętać o jednym: gdy przestaniemy ćwiczyć, cały wysiłek pójdzie na marne. Wystarczył tydzień „laby”, by jakość i liczba plemników zaczęła spadać. Po 30 dniach bez treningów wszystkie wartości wróciły do stanu pierwotnego.
Autorzy badania zaznaczają również, że do poprawy jakości nasienia znacznie przyczynia się spadek męskiej wagi. Już wcześniejsze eksperymenty pokazały, że u par, w których mężczyzna cierpi na otyłość, zaś kobieta jest prawidłowej wagi, do zapłodnienia dochodzi znacznie później niż w przypadku par szczupłych. Naukowcy podejrzewają, że otyłość może wpływać na poziom hormonów rozrodczych i testosteronu u mężczyzn.
Źródło: medicaldaily.com