Ważny moment
Wiele osób unika piwa podczas spożywania potraw z ryb czy owoców morza. To duży błąd, ponieważ trunek świetnie uzupełnia smak takich dań. Większość ryb pasuje do ciemnych piw. Na przykład słynny Guinness (piwo górnej fermentacji typu stout) jest rekomendowany do różnych wariacji z sushi.
Małże komponują się natomiast z pilznerem, a krewetki lubią towarzystwo koźlaka. Do silnie przyprawionych dań orientalnych doskonale nadają się orzeźwiające, dobrze chmielone pilznery. Jednak pamiętajmy, że taki napój jeszcze bardziej uwydatni pikantny charakter potrawy. Jeśli chcemy zgasić ogień w ustach, lepiej zdecydować się na bardziej słodowe piwo.
Nie bez znaczenia jest także moment podania piwa. Do przystawek zalecane są napoje lżejsze, silnie nagazowane i orzeźwiające. Trunki o głębokim, bogatym smaku sprawdzą się z deserami, a szczególnie z czekoladą, której gorzki smak idealnie współgra z chmielowymi nutami. Obydwa produkty mają wspólne cechy: goryczkę (w przypadku piwa pochodzącą z chmielu, zaś w czekoladzie z ziaren kakaowca) i słodycz (w czekoladzie z cukru, zaś w piwie z niesfermentowanych cukrów wymytych ze słodu).
Zobacz: 1001 piw, których warto spróbować1001 piw, których warto spróbować