Premier dziękuje, aktywiści biją na alarm
Choć mężczyzna doczekał się pochwały z ust bułgarskiego premiera, jego działalność wzięła pod lupę prokuratora oraz organizacje zajmujące się ochroną praw człowieka, które oskarżają Wałewa o terroryzowanie uchodźców i grożenie im śmiercią. Komitet Helsiński domaga się od bułgarskich władz ukrócenia działalności jego „patroli”. Aktywiści uważają, że ma ona charakter kryminalny. „Jego ofiarami są mężczyźni, kobiety i dzieci, którzy uciekli z Syrii. Znany jest przypadek, w którym zmusił ich pod groźbą śmierci, by leżeli twarzą do gruntu przez półtorej godziny” – twierdzą aktywiści cytowani przez „Daily Mail”. - „Notorycznie wypowiada się o imigrantach w sposób obraźliwy. Jest całkowicie jasne, że planuje rozszerzyć działalność swoich bojówek, by mogły łapać jeszcze więcej osób poszukujących azylu”.
ZOBACZ TEŻ:
NAUCZYCIELKA NAZWAŁA UCHODŹCÓW BYDŁEM. BIEDROŃ DAŁ JEJ NAUCZKĘ
ZDJĘCIE TEGO DZIECKA OBIEGŁO CAŁY ŚWIAT. WOJNA ODBIERA IM ŻYCIE
POJECHAŁA Z DZIEĆMI DO SYRII, BY ODZYSKAĆ MĘŻA. STAŁA SIĘ WIĘŹNIEM ISIS