Miss Polonia w Egipcie - Podsumowanie
Finalistki Miss Polonia w 2011 roku odwiedziły Egipt, żeby tam przygotowywać się do wielkiej gali finałowej. Przez 7 dni kandydatki poświęciły bardzo wiele czasu na liczne próby.
27.01.2012 | aktual.: 12.03.2018 09:59
Finalistki Miss Polonia w 2011 roku odwiedziły Egipt, żeby tam przygotowywać się do wielkiej gali finałowej. Przez 7 dni kandydatki poświęciły bardzo wiele czasu na liczne próby. Byliśmy z nimi przez cały czas i opisywaliśmy ich poczynania w codziennych relacjach. Dzisiaj przedstawiamy podsumowanie, a w nim: najciekawsze historie, nie publikowane wcześniej zdjęcia oraz relacja wideo.
Zgrupowanie odbyło się w Egipcie w dniach 23.09 - 02.10.2011 w Sharm El Sheikh, jednym z najbardziej turystycznych rejonów tego kraju. Kurort słynie z turystyki na wysokim poziomie, sportów wodnych oraz nurkowania. To właśnie tam swoje posiadłości mają również celebryci. Tym razem do Sharm El Sheikh zawitały najpiękniejsze Polki, które już pierwszego dnia zrobiły na tamtejszej ludności spore wrażenie.
Dla wszystkich uczestników wyjazdu były to bardzo pracowite dni, wypełnione po brzegi różnymi obowiązkami.
Głównym celem zgrupowania było zintegrowanie się dziewczyn ze sobą, nauka choreografii i odpowiedniego poruszania się. Kandydatki brały również udział w sesjach zdjęciowych do folderu z wizytówkami oraz katalogu miss. Przez pierwsze 4 dni dziewczyny musiały mierzyć się z bezlitosnym słońcem, które bardzo utrudniało im pozowanie w plenerze. Na szczęście w każdym momencie naszym bohaterkom towarzyszył sztab ludzi, dbających o najdrobniejsze szczegóły i komfort kandydatek.
Przed zdjęciami każda z finalistek musiała przejść przez ręce wizażystki oraz fryzjerki. Takie przygotowanie było obowiązkowe, ponieważ temperatura nie ułatwiała kandydatkom pracy z obiektywem.
Do obowiązków dziewcząt należały również regularne spotkania z choreografem konkursu, Renatą Lipską - Sołtyk, która na pierwszych zajęciach przyglądała się temu jak finalistki poruszają się, jakie błędy popełniają i dawała im indywidualne uwagi. Praca z Panią Beatą to również próby nagrywania wizytówek wideo, na których dziewczyny musiały wypowiedzieć się do kamery na temat swoich zainteresowań.
Miss musi zawsze pięknie wyglądać dlatego organizatorzy zapewnili lekcje z Elwirą Horosz, która doradzała dziewczynom jak dobrać odpowiednie ubrania oraz które rzeczy przywiezione przez nie mogą zachować, a z których powinny zrezygnować.
Zgrupowanie to także rozrywka oraz drobne przyjemności. Pierwszego dnia wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni na dyskotekę, gdzie przy symbolicznej lampce wina odbyło się przywitanie. Godzina na taniec i powrót do hotelu, ponieważ następnego dnia, od samego rana na dziewczyny czekał napięty harmonogram, wypełniony obowiązkami.
Materiał wideo i codzienne relacje ze zgrupowania Miss Polonia w Egipcie przygotował, specjalny wysłannik Wirtualnej Polski - Łukasz Jurczak.
Do niewątpliwych atrakcji można zaliczyć rejs statkiem po Morzu Czerwonym, opalanie się w zakątkach bajecznych zatok oraz nurkowanie przy rafie koralowej, która w Egipcie jest wyjątkowa i stanowi gratkę dla płetwonurków. Krąży opinia, że tamtejsze rafy należą do najbardziej atrakcyjnych na świecie i zajmują w rankingu 3 miejsce. Rejs został jeszcze raz powtórzony w godzinach wieczornych, wtedy także uczestnicy wyprawy mieli możliwość podziwiania pięknej Egipcjanki, zachwycającej tańcem brzucha, który na Półwyspie Synaj jest opanowany do perfekcji. Polki chciały udowodnić, że nie są gorsze w tańcu jednak obiektywnie trzeba przyznać, że prym w tej dyscyplinie zdecydowanie wiodą Egipcjanki.
Kolejną atrakcją była wyprawa na pustynię oraz odwiedzenie wioski Beduinów, koczowniczego plemienia krajów arabskich, Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Niegdyś Beduini zamieszkiwali tylko i wyłącznie pustynie, zajmując się głównie hodowlą zwierząt i rabując konwoje z żywnością oraz złotem. Obecnie spora część Beduinów ucywilizowała się: posiada mieszkania, samochody i resztę wynalazków XXI wieku.
Finalistki Miss Polonia przemieszczały się po pustyni quadami. Musiały przemierzać pustynię aż 50 minut, żeby napić się oryginalnej arabskiej herbaty.Wyprawa była dość ekstremalna, ponieważ na rozżarzonej słońcem pustyni zaczął wiać wiatr, który przeszkadzał w prowadzeniu pojazdów. Wszechobecny piasek, kurz i pył dały o sobie znać po pierwszych metrach ale dziewczyny dzielnie zniosły przeciwności i odważnie dojechały do celu. Niestety w trakcie wyprawy doszło do niegroźnej stłuczki, ale nawet ona nie była w stanie powstrzymać finalistek w wyprawie.
W niedzielę, kiedy było kilka godzin wolnego czasu większość dziewczyn, w zestawach do nurkowania wypłynęło podziwiać tamtejsze rafy koralowe.
W trakcie pobytu dziewczyny natrafiły na starego Egipcjanina, który paląc fajkę wodną, otoczony kłębami dymu, przepowiadał przyszłość wróżąc z dłoni. Miss dowiedziały się od starca wielu ciekawych rzeczy, jednak nie chciał powiedzieć, która z nich zdobędzie tegoroczną koronę.
Spotkanie podsumowujące wyjazd zostało zorganizowane w bardzo eleganckiej restauracji nieopodal hotelu, gdzie wszystkie panie mogły poczuć się wyjątkowo. Wykwintna kuchnia pełna owoców morza oraz lampka dobrego wina podkreśliły wyjątkowość tego dnia.
Tak w skrócie można podsumować tegoroczny, drugi w historii konkursu, pobyt finalistek poza granicami kraju.
*_autor: Łukasz Jurczak__/DrP/PFi_ * Zapraszamy do
Zgrupowanie dzień po dniu
- Dzień 1 - Dzień 2 - Dzień 3 - Dzień 4 i 5 - Gorący Egipt w zimowe dni!