3z8
„Czego dusza zapragnie”. Te słowa nabierają tu nowego znaczenia
Położony w tym mieście cmentarz Jardines del Humaya na pierwszy rzut oka nie odróżnia się specjalnie od zwykłych, starych nekropolii. Ot, całe mnóstwo starych grobowców. Wystarczy jednak przespacerować się w głąb tego miejsca, by poznać zupełnie innego jego oblicze. Wewnątrz cmentarza znajduje się enklawa, która stała się miejscem wiecznego odpoczynku najbardziej bezwzględnych i przebiegłych baronów narkotykowych.