3z11
Wyciąganie
Wielu skazańców poznało owo piekło jeszcze za życia, ponieważ w różnych miejscach Europy, także Polsce, kaci chętnie korzystali z ławy wyposażonej w kołowrót służący do wyciągania pary kończyn – rąk lub nóg. Druga para była przytwierdzana do konstrukcji łoża i często obciążana kamieniami ważącymi nawet kilkadziesiąt kilogramów. Ciało ofiary dotkliwe raniły tzw. jeże, czyli ostre kolce rozmieszczone na ławie. Tortura zwykle kończyła się wyrwaniem członków ze stawów.