Prostata na celowniku
W ostatnich latach rośnie liczba mężczyzn uświadamiających sobie konieczność zainteresowania prostatą - gruczołem otaczającym cewkę moczową, którego rola w organizmie wciąż nie jest do końca jasna, ale za to potrafiącym skutecznie uprzykrzyć życie. Bardzo powszechnym schorzeniem jest bowiem przerost prostaty.
Na pomoc przychodzą nam oczywiście koncerny farmaceutyczne, które zasypują rynek suplementami łagodzącymi dolegliwości. Czy są skuteczne? Odpowiedzi na to pytanie szukali naukowcy ze Szkoły Medycyny Uniwersytetu Washington w St Louis, którzy przebadali popularny preparat z wyciągiem z owoców boczni pikowanej, zwanej również palmą sabalową.
Okazało się, że efekt działania tego produktu jest porównywalny do placebo. Uczeni doszli do takich wniosków po eksperymencie, w którym uczestniczyło 300 mężczyzn powyżej 45. roku życia, wykazujących objawy łagodnego przerostu prostaty - dokuczało im częste oddawanie moczu oraz cierpieli z powodu trudności z opróżnieniem pęcherza.
Część uczestników badania przyjmowało suplement, inni placebo. Po 17 miesiącach zażywania preparatu z wyciągiem z palmy sabalowej okazało się, że mężczyźni mają takie same objawy jak wcześniej. Nawet aplikowanie trzy razy większej dawki od tej, jaką zaleca producent, nie przyniosło żadnych korzyści. Problemom z prostatą lepiej zapobiegać zmieniając styl życia - ograniczając spożycie alkoholu i produktów zawierających tłuszcze nasycone (czerwonego mięsa, masła, słodyczy). Jedzmy więcej owoców i warzyw oraz potraw bogatych w witaminę B6 (jajka, orzechy, kasza gryczana), cynk (awokado, buraki, sok pomidorowy) oraz selen (kukurydza, kakao, pieczywo razowe).