Rosyjski handlarz śmiercią zatrzymany
(fot. ) Władze Tajlandii aresztowały w Bangkoku rosyjskiego handlarza bronią posądzanego o wielokrotne łamanie embarga ONZ i sprzedaż uzbrojenia do ogarniętych konfliktem krajów Afryki.
Generał tajskiej policji Pongpat Chayapan poinformował, że Wiktora Buta zatrzymano ma mocy nakazu sądowego, na prośbę Stanów Zjednoczonych i amerykańskich służb antynarkotykowych. Nie są znane zarzuty przeciwko Rosjaninowi.
Buta - byłego rosyjskiego wojskowego - podejrzewa się o przemyt broni do środkowej i zachodniej Afryki od początku lat 90. Według ONZ obecnie dysponuje on globalną siecią transportową, liczącą ponad 50 samolotów.
Podejrzewa się, że Rosjanin majątku dorobił się na początku lat 90., zaopatrując w broń różne afgańskie ugrupowania, w tym talibów, jak i walczący z nimi Sojusz Północny. Wśród jego klientów prawdopodobnie byli też oskarżany o zbrodnie wojenne prezydent Liberii Charles Taylor, czy libański radykalny ruch szyicki Hezbollah.
Zobacz również * Polski sierżant w US Army*
Amnesty International w swym raporcie pisało o Bucie, że "był najwybitniejszym zagranicznym przedsiębiorcą" związanym z przemytem broni z Bułgarii, Słowacji, Ukrainy, Kirgistanu i innych krajów do stref objętych oenzetowskim embargiem.
Organizacja wiąże go z przerzutem "bardzo dużych ilości uzbrojenia" z Ukrainy, przez Tanzanię, do Ugandy, na pokładzie zarejestrowanego w Grecji statku towarowego. Innymi krajami otrzymującymi broń za jego pośrednictwem były Angola, Demokratyczna Republika Konga, Rwanda, Sierra-Leone i Sudan.
Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ochrzciło go przydomkami "Łamacz Blokad" i "Handlarz Śmiercią". W 2002 roku Belgia i Interpol wydały za nim nakaz aresztowania. Ukrywał się w Rosji, której konstytucja nie pozwala na ekstradycję.
(PAP)