Statek z kondomami
Choć można je bez problemu kupić w każdym sklepie, kiosku czy na stacji benzynowej, prezerwatywy należą do bardzo chętnie przemycanych produktów. Dlaczego? Powodem jest dość wysoka cena kondomów na oficjalnym rynku. Nic dziwnego, że do Polski docierają ogromne ilości tańszych wyrobów. Ostatnio celnicy z Gdyni ujawnili kontener po brzegi wypełniony podrabianymi prezerwatywami. Blisko półtora miliona sztuk "gumek" przypłynęło z Chin. Zapakowane w pół tysiąca kartonów prezerwatywy o wartości blisko 60 tys. dolarów miały trafiać do firmy z Mazowsza.
Celnicy bardzo często trafiają również na kondomy przemycane do naszego kraju w przesyłkach pocztowych. Kilka miesięcy temu w paczce z Chin odkryto 2 tys. prezerwatyw oznaczonych logiem znanej firmy.