2z11
Za Baracka było inaczej
Barack Obama przyzwyczaił nas do tego, że na biurku prezydenta Stanów Zjednoczonych panuje ład i porządek. Nowoczesny telefon, którego numer zna garstka wybrańców, podręczny kalendarz z notatkami, aktualne wydanie gazety i stylowe pióro – tylko tyle. Żadnych zbędnych rupieci. Jednak patrząc na to, jak urządzony jest gabinet Donalda Trumpa, co zdobi jego ściany i zaściela blat biurka, można odnieść wrażenie, że minimalizm nie jest jego filozofią życiową.