Serotonina czyści portfele
Dwa całkiem osobne eksperymenty naukowe. Dwa osobne wnioski. Ale dopiero ich połączenie jest zaskakujące. Już wiemy dlaczego kobiety wydają całą kasę na zakupy!
Eksperyment pierwszy: czy samopoczucie ma wpływ na rozrzutność. Naukowcy podzielili uczestników badania na dwie grupy. Pierwsza obejrzeć musiała film dotyczący neutralnych tematów. Drugiej grupie zaserwowano seans z filmem o przygnębiającym zabarwieniu. Następnie obu grupom zaproponowano kupno czegoś do picia. Okazało się, że widzowie smutnego filmu za zwykłą butelkę wody gotowi byli zapłacić o wiele wyższą cenę.
Naukowcy badający wpływ smutku na wydatki doszli do wniosku, że im bardziej stan przygnębienia każe nam skupić się na sobie, tym chętniej decydujemy się na zakupy i tym mniej zwracamy uwagę na cenę. Najgorsze jest to, że zdaniem badających sprawę naukowców, nie mamy pojęcia, jak bardzo przygnębienie wpływa na nasze decyzje dotyczące zakupów.
Zobacz również: Czy chciałbyś mieć kochankę? Płać za płeć Czy umięśniona kobieta jest kobieca? Facet - maszynka do robienia kasy Kobiety lubią być poniżane Eksperyment drugi: czym różnią się mózgi kobiet i mężczyzn. Szwedzcy naukowcy postanowili zbadać czym różnią się damskie i męskie mózgi. Okazało się, że w niektórych obszarach mózgu kobiety mają więcej receptorów serotoninowych, niż mężczyźni. A serotonina jest jednym z ważniejszych związków, które odpowiadają za regulację naszych emocji i nastrojów.
Zaburzenia w stężeniu tego neuroprzekaźnika mogą spowodować depresję i stany lękowe. A skoro jest więcej receptorów, to zwiększa się też prawdopodobieństwo zaburzeń. Autorzy badań są zdania, że ich odkrycie może tłumaczyć dlaczego depresja i stany lękowe częściej zdarzają się kobietom, niż mężczyznom.
Osobno badania wydają się owszem – ciekawe, ale nie jakieś rewolucyjne. Dopiero kiedy zestawimy ich wyniki ze sobą, pojawia się ciekawa zależność. No bo tak: skoro kobiety są anatomicznie bardziej skłonne do podłapywania „doła”, a przy tym uwielbiają chodzić po sklepach, to zupełnie nie ma się co dziwić, że w efekcie wydają wszystkie pieniądze. I czego to jest wina? Serotoniny!
(eMPi, Kabron)